Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2011

Złoty Kraków

Obraz
Spędziłam chwilę w Krakowie. Pociąg, którym jechałam z Warszawy  najpierw pędził po równinie, potem od połowy trasy brnął powoli, po galicyjsku- spóźniał się w nieskończoność. Za oknem pejzaż, gęstniejący, wypełniający się zielonymi wzgórzami. Późnym popołudniem dotarłam do Krakowa. Wyjście z dworca w wielojęzycznym tłumie prowadzi najpierw wzdłuż stall rozstawionych przez bukinistów. Potem marmury centrum handlowego (buty, torebki, ubrania!), esplanada przed dworcem, lśniąca kostka, metaliczny, światowy połysk hotelu andel`s... Ale dalej pojawia się znów Kraków, który znam lepiej i lubię bardziej- po prawej Hotel Polonia, który został jak ostoja niezmienionego miasta, dumnie wypina swoją fasadę łuszczących się tynków. To gdzieś tam dalej, w tym kierunku można zaglądać przez ciężkie bramy do korytarzy kamienic i szukać galicyjskich reliktów. Jak ten mój ulubiony napis z jednej z kamienic, chyba przy ulicy Pawiej: " służbie uprasza się wchodzić tylnemi...

Biennale w Wenecji

Obraz
Wenecja to wyjątkowe miejsce do celebrowania ślubów i rocznic.  Zwłaszcza, jeśli świętuje się tak efektownie jak włoska para królewska Umberto I i Małgorzata Sabaudzka.  To dla uczczenia ich srebrnych godów miasto Wenecja zorganizowało w 1893 roku ogromną wystawę sztuki. Wystawę, która stała się zaczątkiem najważniejszego wydarzenia międzynarodowego obiegu artystycznego, Biennale w Wenecji! więcej : w portalu Zwierciadło  Justyna Napiórkowska Autorka Blogu Roku w dziedzinie Kultury www.osztuce.blogspot.com Udostępnij Więcej sztuki? Zapraszam na blog : www.napiorkowska.blogspot.com

Roman Opałka (1931- 2011)

Obraz
Podobno wszystko zaczęło się w kawiarni Hotelu Bristol, gdzie nad kartką papieru Roman Opałka czekał na kogoś, może narzeczoną, może znajomą. Czekał i odczuwał ciążenie czasu. Z tego poczucia miał się narodzić jeden z najbardziej konsekwentnych artystycznych projektów XX w sztuce współczesnej, ten, dzięki któremu o Opałce dziś uczą się studenci na Sorbonie i w New York University. Roman Opałka zmarł 6 sierpnia w rzymskim szpitalu. Miał 79 lat. Zakończył zatem swój niezwykły artystyczny projekt, ten, w którym rejestrował przemijanie. Każdego dnia artysta fotografował się i wciąż rozjaśnianą barwą notował kolejne cyfry. I tak od czterdziestu lat. Pozostaję ze wspomnieniem kilku rozmów, ostatniego wspaniałego spotkania w Muzeum Sztuki w Łodzi. Pozostaję też z nieodgadnioną tajemnicą tej niebywałej konsekwencji, ba, uporu, z jakim tworzył kolejne "detale", czyli obrazy z zapisem kolejnych liczb. Jego paleta blakła, od czerni przez szarości- ku jakiejś pierwotnej bieli z je...

Powstanie Warszawskie

Obraz
W jak "wybuch" albo "wystąpienie".  To hasło 67 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 zelektryzowało tysiące Warszawiaków. Pamiętajmy o nich. Zatrzymajmy się na chwilę. Oddajmy hołd.  Gloria Victis! Kilka lat temu w Warszawie zobaczyłam coś, co naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Metro, stacja Politechnika. Starsza pani kupowała w kiosku ruchu bilet. Poprosiła o zniżkowy, pokazała swoją legitymację kombatancką, powiedziała, że walczyła w Powstaniu. Pracujący w kiosku młody mężczyzna, właściwie jeszcze chłopak wstał, wyszedł zza kontuaru i stanął przed nią na baczność. Powiedział, że to dla niego zaszczyt uścisnąć jej dłoń. Starsza pani miała łzy w oczach. Mała, zwykła, miejska sytuacja, która połączyła ludzi. Nicią emocji zszyła to co przed kilkudziesięciu laty i współcześnie. W jednym uścisku dłoni zamknęła wszystko co może pomieścić się między pokoleniami tych co walczyli i tych co żyją w poranionej, z popiołów wzn...