Ach, lubię ten moment, kiedy oglądam nowe obrazy. Pokazujemy właśnie nowe prace Pawła Lasika. Malarsko doskonałe. Ludzko pasjonujące. Groteskowo podkręcone. Znane są w Akademii anegdoty o tym, jak uwielbiana była prowadzona przez niego pracownia na ASP. Podobno nocą przed zapisami ustawiały się kolejki studentów :) Na co liczyli? Na spotkanie z wybitną osobowością, artystą, w którego przypadku jest niesamowita integralność osobowości artysty i jego dzieła. Kiedy patrzy się na obrazy Lasika, widzi się ich autora. Lasik uczy patrzeć po swojemu, swoją niezachwianą autonomią twórczą i niezależnością od trendów dowodzi mocy autentyczności w sztuce. Widać, że lubi być malarzem. Ma prawdziwą , bardzo żywotną pasję - do podróżowania, ludzi i w końcu do malowania. Osobiście uważam go za jednego z najlepszych polskich malarzy współczesnych. Cenię za niezawodną autentyczność i niesamowitą wartkość. Za stuprocentowe oddanie się tematowi, który go zafascynuje. A zafa...