Okno z widokiem na strach i nadzieję
OKNO Z WIDOKIEM NA STRACH I NADZIEJĘ Jeden z najważniejszych tekstów, jakie napisałam. Powstał dwa lata temu, podczas podróży do miejsc Zagłady i pamięci (Treblinka, Bełżec, Auschwitz, Płaszów, Majdanek, Markowa) Proszę o lekturę. 24.03.2018 Podkarpacie. Na zdjęciu - widok z okna domu, który stoi w Markowej. Jest teraz pusty. Przeniesiono go z innego miejsca, chroniąc chyba od zniszczenia, być może z zamysłem stworzenia skansenu. Stoi na niewielkiej polanie. Remontowany, surowy, bez okien i drzwi. Pozbawiony śladów wcześniejszego życia. Jego historia, to znacznie wiecej niż to, na co wskazuje skansenowe przeznaczenie. Gdy byłam w nim dwa tygodnie temu, jego drewno pachniało impregnatami; pobielane ściany otulał wysoki śnieg. Ten dom nie należał do rodziny Ulmów, lecz do ich sąsiadów. Mieszkali tu Antoni i Dorota Szylar. Podobnie jak Wiktoria i Józef Ulmowie, ukrywali w czasie niemieckiej okupacji żydowskich współbraci. Wyobrażam sobie...