Przy zacisznej ulicy Białegostoku mieści się maleńkie muzeum.
Prawdziwa perełka zatopiona wśród zieleni miejskiej.
Monograficzna ekspozycja Alfonsa Karnego w jego rodzinnym mieście przypomina klimatem pracownię.
W położonej na uboczu willi można dosłownie poznać nie tylko klimat prac artysty, ale także rytm ich tworzenia.
W położonej na uboczu willi można dosłownie poznać nie tylko klimat prac artysty, ale także rytm ich tworzenia.
Alfons Karny (1901-1989) zadebiutował w połowie lat 20-stych. Studiował wówczas w warszawskiej Akademii pod kierunkiem Tadeusza Breyera, od którego wyniósł niezachwianą wiarę w klasyczne wartości w sztuce.
Szybko przyszedł sukces międzynarodowy - Złoty Medal i Order króla Leopolda na Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Brukseli, Złoty Medal na wystawie "Sztuka i Technika" w Paryżu.
Szybko przyszedł sukces międzynarodowy - Złoty Medal i Order króla Leopolda na Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Brukseli, Złoty Medal na wystawie "Sztuka i Technika" w Paryżu.
Twórczość Karnego to głównie portrety, w których uwalniał brąz od ciężaru i dosłowności.
Piłsudski, Hemingway, Solski, Paderewski- to rzeźbiarskie portrety niosące bardzo osobisty komentarz, interpretujące znane postaci w dyskretnym świetle ich dokonań.
Piłsudski, Hemingway, Solski, Paderewski- to rzeźbiarskie portrety niosące bardzo osobisty komentarz, interpretujące znane postaci w dyskretnym świetle ich dokonań.
Dla mnie najpiękniejsze są efemeryczne postaci dziewczynek skaczących na skakance czy kobiet - jak w scenie praczek z Białegostoku. Ustawione w przestrzeni publicznej parku, ciągle cierpliwie pochylają się nad swoją pracą.
Według własnych słów Karny poszukiwał "odwiecznego spokoju i odwiecznej radości estetycznej w ładnej, miękkiej linii, harmonijnej, cichej, a jednocześnie tytanicznej, bez odrobiny dramatu, rozterki, bólu, niewiary".
Jego twórczość to apologia piękna i nieoczywistej zmysłowości.
To pokaz mocy jaka tkwi w materiale; autor uwalniana ją w niezwykle harmonijny sposób, roztropnie dawkując piękno.
To pokaz mocy jaka tkwi w materiale; autor uwalniana ją w niezwykle harmonijny sposób, roztropnie dawkując piękno.
Foto: Muzeum Alfonsa Karnego, Białystok, http://www.muzeum.bialystok.pl/s,wystawy-stale,68.html
Justyna Napiórkowska
O sztuce
Ta dziewczynka ze skakanką to moja babcia:)
OdpowiedzUsuńPoproszę o ciąg dalszy historii ...;-)
OdpowiedzUsuń