8 lis 2014

Gwieździste niebo van Gogha i Matisse`a



Gwieździste noce na południu Francji muszą być wyjątkowe. Gwieździstą noc namalował w Saint-Rémy w 1889 roku targany wielkimi emocjami Vincent Van Gogh. Był wówczas na skraju szaleństwa. Wbrew pozorom nie był aż takim straceńcem. Pragnął prawdziwej sztuki i radosnego życia; marzył o szczęściu na południu, w słonecznej kolonii artystycznej, wśród malarzy. A tymczasem wpadał w poczucie zagubienia i bezradności. Jedyna nadzieja na wybawienie- malarstwo.

Gwieździste niebo malował z pamięci, z wyobraźni, być może w maleńkim pokoiku w szpitalu w Saint-Rémy. Chciał stworzyć naturę "bardziej wzniosłą i pocieszającą", pisał o tym w listach do przyjaciela, Emila Bernarda. Malował w tych ostatnich latach szaleńczo, frenetycznie, szybko. To niebo, tak obsesyjnie domagające się obrazu było już wtedy w nim, w jego głowie, w oczach, pod powiekami. Nad uśpionym pejzażem miasteczka, gdzie cyprysy sięgają gwiazd.

Wśród jasnych gwiazd na kobaltowym niebie umieścił także swojego Ikara w grafice z 1942 roku Henri Matisse.
Kolaże Matisse`a wydają się tak radosne, pełne witalnej siły. A tymczasem artysta od roku nie mógł pracować przy sztalugach. W wyniku operacji musiał poruszać się na wózku. Wydawało się, że Ikar już się nie uniesie. Ale potrzeba tworzenia u Matisse`a była silniejsza.
Jego upadek Ikara pozbawiony jest grawitacji. Jasne ciało zanurzone jest w olśniewającym pięknie gwieździstego nieba, zatrzymane w bezruchu nad wodą, zanim uderzy w jej taflę. Wycinając z kolorowych kartek Ikara unieruchomiony Matisse był jak Herakles, prawie niepokonany.

Czy coś łączy te prace?
Może temat: małość człowieka wobec potęgi Absolutu? Nieporadność wobec losu? Śmieszność ludzkich marzeń?
A może to po prostu to opowieści o ludzkiej tęsknocie za niebem i świadectwa nieogarnionej pasji tworzenia?

Vincent van Gogh, Gwieździsta noc, MoMA, Nowy Jork
Henri Matisse, Jazz ( Ikar), Muzeum Matisse`a, Nicea 

Justyna Napiórkowska www.osztuce.blogspot.com



2 komentarze:

  1. Im bardziej przeglądam tego bloga tym bardziej jestem zirytowana, dlaczego coś tak dobrego wcześniej nie wpadło w moje ręce wcześniej jak potrzebowałam, czemu blog nie wyświtlił mi się nigdy jak wpisywałam w wyszukiwarke "historia sztuki". Od teraz będę odwiedzać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń