8 gru 2010
Tadeusz Kantor - sztuka w dwóch odsłonach
Dzisiaj mija 20-sta rocznica śmierci Tadeusza Kantora.
Postaci złożonej, tak jak jego realizacje, zwłaszcza te teatralne. Postaci zagadkowej, odczytywanej przez pryzmat dzieł.
W końcu, jak powiedział sam artysta "Moim domem było i jest moje dzieło".
Zapraszam na krótką wizytę w owym "domu " Kantora.
Kantor teatralny debiutował podczas wojny, w krakowskim podziemiu. Pierwsze realizacje to "Orfeusz" Jeana Cocteau, "Balladyna" Juliusza Słowackiego i "Powrót Odysa" Stanisława Wyspiańskiego. Kto wie, być może właśnie ten pierwszy okres- sztuk wystawianych w prywatnych mieszkaniach -uformował plastyczny język Kantora. W okresie, gdy wyobraźnia miała trudne zadanie przełożenia didaskaliów na realia czasów ubogich, czasów konspiracji.
W teatrze braków materiałowych i nadwyżek entuzjazmu.
Kantor stworzył w tych realizacjach ( ach, chciałabym je zobaczyć na żywo...) język niezwykle syntetyczny, a mocno rozegrany na emocjach. Po wojnie pracował w Teatrze Starym. Lata 50-te to gorączka twórczych eksperymentów, niczym lustro odbijająca jakość czasów, do jakich przynależała. Teatr Cricot2 odbierał aktorom ich indywidualność, czynił z nich drewnianych żołnierzyków, niby-marionetki na scenie. Potem nadszedł czas ambalaży - aktorów występujących w workach, a stąd już tylko chwila do teatru informel, w którym rządzi nie tyle reżyser- co przypadek. I dalsze eksperymenty, sprawiające , że teatr przekraczał swoje granice, dosłownie wkraczał w życie poza sceną. Na przykład na widowni.
W latach 70-tych i 80-tych wrócił Kantor do teatru bardziej kanonicznego. Wrócił spektaklami, które wpisały się w światową historię tej sztuki. "Umarła klasa", "Wielopole, Wielopole", "Nigdy tu nie powrócę" to teatr niosący w sobie rozrachunki osobiste, ale i wątki uniwersalne, teatr "śmierci". To teatr tematów egzystencjalnych umieszczonych w kontekście nikczemnym- jak w jednym z wywiadów powiedział sam artysta.
Kantor malarz to wciąż Kantor myślący teatrem. W powojennym Krakowie uczestniczył w reaktywacji Grupy Krakowskiej. W rysunku i w malarstwie często podejmował motywy, które funkcjonowały w jego realizacjach teatralnych. Dzieła plastyczne Kantora to przegląd technik pojawiających się w XX wieku. W swoim artystycznym CV zmieścił realizacje z nurtu taszyzmu, informelu; asamblaże, ambalaże, environments, happeningi, jak choćby ten bardzo znany, na brzegu Bałtyku.
Fotografie : cricoteka.pl, culture.pl
Justyna Napiórkowska
Autorka Blogu Roku w dziedzinie Kultury
www.osztuce.blogspot.com
Udostępnij
Więcej sztuki? Zapraszam na blog : www.napiorkowska.blogspot.com Justyna Napiórkowska www.osztuce.blogspot.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kantor myślący teatrem, fajnie powiedziane.
OdpowiedzUsuńKrótko i rzetelnie, świetne. A Kantora lubię.
OdpowiedzUsuń