Spokojnie, chodzi tylko o wystawę "Interwencje".
Jak zdjąć patynę z obiektów muzealnych? Jak zakwestionować ich kontekst? Jak wolnym, niezależnym, okiem spojrzeć na "Bitwę pod Grunwaldem" czy zgromadzone w muzeum retabula ołtarzowe?
Zwiedzanie muzeów niekiedy przypomina niemy przemarsz, w którym, jak u Gombrowicza, wiemy, co ma zachwycać.
Muzeum Narodowe w Warszawie, pod nową dyrekcją zakorzenionego we współczesności profesora Piotra Piotrowskiego otwiera się na nowe.
Wystawa "Interwencje" to próba zestawienia dzieł, czasów, miejsc, kontekstów. Jak w przypadku dzieła Matejki, z którym zestawiono figurę japońskiego bożka.
To drobne , ale zadziwiające "interwencje". Sygnał alarmowy dla uwagi widza.
Jak przebiśniegi na wiosnę - zaskakują, choć chcemy się ich spodziewać.
Interwencje
Muzeum NArodowe w Warszawie
do 30 grudnia 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz